Porowatość włosów, co to takiego ?

 Zapewne wiele razy zetknęliście się ze słowem porowatość. A jest to pojęcie kluczowe w rozpoczęciu dbania o włosy. Możemy ją samodzielnie ustalić  poprzez przetestowanie dwóch różnych olejów o różnych cząsteczkach, czyli olej wnikający (małe cząsteczki), np. kokosowy oraz olej niewnikający (o dużych cząsteczkach), np. olej lniany.
Wybrałyśmy już dwa oleje do testów i co teraz? Jednego dnia nakładamy przed myciem olej kokosowy na 1h. Po upływie czasu myjemy włosy szamponem i nakładamy odżywkę. Jeśli nasze włosy po wyschnięciu są spuszone i 'sianowate' oznacza to, że są wysokoporowate i olej kokosowy nie będzie  im służył. Natomiast jeśli nie dzieje się z nimi nic złego wskazuje to na niską lub średnią porowatość.
To samo robimy z olejem lnianym, włosy nisko- lub średnioporowate będą po nim tłuste, cięzko będzie go zmyć, z kolei włosy wysokoporowate będą zabezpieczone i nabłyszczone. 

Włosy niskoporowate  są z natury zdrowe i błyszczące, nie wymagają nadmiernej pielęgnacji, wręcz przeciwnie, minimalizm jest jak najbardziej wskazany gdyż takie włosy łatwo obciążyć. Mają łuski ściśle do siebie przylegające, lubią oleje wnikające (o małych cząsteczkach), np. kokosowy, babassu czy avokado,a także lekkie maski/odżywki, proteiny i zioła.

Włosy średnioporowate również należą do włosów zdrowych, ale czasami się puszą lub elektryzują. W ich przypadku pielęgnacja musi być zrównoważona i odpowiednio dobrana. Ważne jest zachowanie równowagi PEH (proteinowo-emolientowo-humektantowej). Ich łuski są lekko uniesione. Lubią oleje półwnikające, np. oliwę z oliwek, a także maski z ilością emolientów (olei), substancje nawilżające (miód, aloes, żel lniany). 

Włosy wysokoporowate to najbardziej problemowa grupa włosów. Są one z reguły szorstkie i "sianowate", często się puszą, wyglądają niezdrowo. Ich pielęgnacja musi być bogata w substancje nawilżające oraz oleje niewnikające (o dużych cząsteczkach), które będą chronić przed utratą tego nawilżenia. Ich łuski są mocno odchylone przez co włosy te są podatne na zniszczenia. Trrzeba starannie o nie dbać. Lubią oleje takie jak: lniany, z orzechów włoskich, z pestek malin i z pestek winogron. 

Moje włosy są niskoporowate z czego bardzo się cieszę, nie muszę zbytnio o nie dbać aby były zdrowe i lśniące. 
Buziaki :*

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz