Szampon jest przeznaczony do włosów wypadających. Szczerze mówiąc ostatnio miałam z tym mały problem, jak to wiosną się zdarza. Trudno znaleźć szampon, który będzie minimalizował wypadanie a jednocześnie pielęgnował skórę głowy, Ten akurat spisał się pod tym kątem. A jak w pozostałych kwestiach?
Dobrze się pienił, wystarczyła niewielka ilość aby umyć włosy, radził sobie z olejami, nie powodował łupieżu ani podrażnień. Czy zatrzymał wypadanie? W pewnym stopniu tak. Co jest dla mnie dużym plusem.
Skład: Aqua, Ammonium Lauryl Sulfate,Cocamidopropyl Betaine, Decyl Glucoside, Coco-Glucoside, Glycol Disterate, Hydrolyzed Lupine Protein, Aesculus Hippocastanum Seed Extract, Glyceryl Oleate, Parfum, Sodium Benzoate, Glycerin, Polyacrylate-1 Crosspolymer, Citric Acid, Polyquaternium-10, Guar Hydroxyproplytrimonium Chloride, Glyceryl Sterate, Sodium Chloride, Salicylic Acid, Geraniol, Lactic Acid, Benzoic Acid, Phenoxyethanol, Benzalkonium Chloride, Ethylhexylglycerin, Tocopherol,Hydrogenated Palm Glycerides Citrate.
Uważam,że szampon ma dobry skład. Na początku mamy dwa detergenty, dalej ekstrakty (łubinu i kasztanu zwyczajnego) i nawilżającą glicerynę. Reszta to konserwanty i emulgatory oraz zapach.
Konsystencja: Dość gęsta, kremowa, szampon łatwo rozprowadza się na skórze głowy.
Zapach: Świeży, przyjemny. Przypomina mi świeżo skoszoną trawę :)
Cena: 15,90/300ml
Moja opinia: Dobry szampon do użytku codziennego, spełnił moje oczekiwania i na pewno do niego wrócę.
A Wy jakie szampony lubicie?
Buziaki :*
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz