Plan pielęgancji na wrzesień | Aktualizacja włosowa

Dawno mnie tutaj nie było, ale wracam wraz z nowym planem pielęgnacyjnym na najbliższy miesiąc oraz krótką aktualizacją. Tym razem chcę wrócić do płukanek i peelingu skóry głowy w celu jej oczyszczenia. Olejowanie nadal będzie nieodłącznym elementem mojej pielęgnacji. 
Pewnie ciekawi Was jak sprawdził się u mnie suplement diety Humavit. Otóż nie zdziałał nic a nic. Więc z niego zrezygnowałam. W tym miesiącu robię przerwę od suplementów. Z kolei powrócę do wcierek i picia pokrzywy. 

Pon                     
Wt 
Śr
Czw 
Pt   
Sb
Nd 
Olejowanie na mokro
💛
💛
Serum na końcówki
💛
💛💛💛💛💛💛
Peeling




💛

Płukanka💛
Mycie
💛
💛💛💛💛💛💛
Odżywka
d/s 
💛


💛

 Wspomaganie przyrostu

💛

💛



💛



💛



💛



💛





💛


Olejowanie na mokro:
 olej z nasion malin, olej kokosowy
Serum na końcówki:  Garnier Cudowne Olejki 
Peeling:  cukier trzcinowy i szampon (dodatek opcjonalny: olejek eteryczny lawendowy lub miętowy dla wzmocnienia cebulek włosów)
Płukanka:  kawowa, miętowa i szałwiowa
Mycie:  szampon do codziennego mycia: Tołpa Green nawilżający, szampon do oczyszczenia raz w tygodniu: ISANA Med z minerałami morskimi
Odżywka d/s:  Timotei Lekkie i Odżywione i Kallos Color (do zmywania oleju)
Wspomaganie przyrostu:  Od wewnątrz: picie pokrzywy i skrzypu (suszone, nie w torebkach), Od zewnątrz: Green Pharmacy Olejek łopianowy z papryczką chilli.
Przez te dwa miesiące olejowanie wykonałam tylko trzy razy. Ograniczał mnie brak siły i czasu, ale przecież wszystko jest do nadrobienia. Nic straconego, bo włosy (pomijając końcówki) nie wyglądają aż tak źle. Podcięłam okolo 4cm końcówek. I od razu lepiej to wygląda. Mam nadzieję, że uda mi się utrzymać ich dobry stan na dłużej niż zwykle, tym bardziej, że były podcięte nie byle czym. Do tego celu użyłam nożyczek Fox Student 5,5. Jak narazie mogę powiedzieć tyle, że są dobrze wykonane i dobrze tną, zobaczymy za jaki czas będę musiała po nie sięgnąć ponownie. Po podcięciu długość wynosi 59cm. Nie jest mi żal straconych centymetrów, z uwagi na to, że włosy mało urosły przez dwa miesiące. 
Postawiłam sobie za cel osiągnięcie 70cm włosów do końca 2017 roku, ale nie wiem na ile będzie to możliwe, zważywszy na ich obecną długość. Może uda mi się zapuścić chociaż połowę tego.To byłby sukces. Trzymajcie kciuki.


A jakie są Wasze plany pielęgnacyjne?

Buziaki :*


Czytaj dalej

Jantar | Najlepsza wcierka na porost włosów

 Niemalże każda włosomaniaczka trafiła na słynną wcierkę Jantar. Jednym ona służy a innym nie. Ile ludzi, tyle opinii. Ja akurat byłam i nadal jestem zadowolona z jej działania. Była to moja pierwsza wcierka. Stosowałam ją na samym początku mojej przygody z zapuszczaniem włosów przez kilka miesięcy, dopóki nie zrobili nowej wersji. Z ciekawości skusiłam się także na tą nową wersję, jednakże nie przyniosła takich efektów jak poprzednia. Po analizie składów spostrzegłam kilka zmian w nowej wersji, być może to było przyczyną braku efektów. 
SKŁAD:
* Aqua (woda)
* Propylene Glycol (nawilżacz)
* Glucose (glukoza)
* Calendula Officilnalis Extract (ekstrakt z nagietka)
* Chamomilla Recutita Extract (ekstrakt z rumianku)
* Rosmarinus Officinalis Extract (ekstrakt z rozmarynu)
* Salvia Officinalis Extract (ekstrakt z szałwii)
* Pinus Sylvestris Extract (ekstrakt z sosny zwyczajnej)
* Arnica Montana Extract (ekstrakt z arniki górskiej)
* Arctium Majus Extract (ekstrakt z łopianu)
* Citrus Medica Limonnum Extract (ekstrakt z cytryny)
* Hedera Helix Extract (ekstrakt z bluszczu pospolitego)
* Tropaeolum Majus Extract (ekstrakt z rukwi wodnej)
* Nasturtium Officinalis Extract (ekstrakt z nasturcji)
* Amber Extract (tytułowy składnik-ekstrakt z bursztynu)
* Disodium Cystinyl Disuccinate
* Panax Ginseng (żeńszeń)
* Arginine (arginina)
* Acetyl Tyrosine (tyrozyna) 
* Hydrolyzed Soy Protein (proteiny soi)
* Polyquaternium-11 (substancja antystatyczna)
* PEG 12 Dimethicone (silikon zmywalny wodą)
* Calcium Pantothenate (kwas pantotenowy/pantotenian wapnia)
* Zunc Gluconate (reguluje wydzielanie sebum) 
* Niacinamide (witamina B3)
* Ornithione HCI (aminokwas)
* Citrulline (pochodna ornityny)
* Glucosamine HCI (glukozamina)
* Biotin (biotyna)
* Panthenol (pantenol)
* Polysorbate 20 (emulgator)
* Retinyl Palmitate (witamina A)
* Tocopherol (witamina E)
* Linoleic Acid (emolient, zagęszczacz)
* PABA (filtr UV)
* Triethonolamine (regulator pH)
* Carbomer (stabilizator)
* Parfum (zapach)
* 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol (konserwant)
* Methylodibromo Glutaronitrile (konserwant)
* Dipropylene Glycol (zapach)
* Limonene (zapach)
* Linalool (zapach)

Moim zdaniem skład jest bardzo dobry: 12 ekstraktów roślinnych, 5 witamin, bursztyn, nawilżacze.
Wcierek z tak dobrym składem jest niewiele. 


ZAPACH
Przypomina mi męskie perfumy. Jest delikatny i świeży. Po aplikacji nie jest wyczuwalny.

OPAKOWANIE
Szklana butelka, zakręcana. Wiele osób narzeka na trudności z wydobyciem wcierki, ja jednak nie miałam z tym nigdy problemu. Wylewałam odpowiednią ilość i wcierałam w skalp po myciu. Jeśli macie z tym problem można aplikować strzykawką lub przelać produkt do innej buteleczki, np. z atomizerem. 

DZIAŁANIE
Wcierka nie tylko przyspieszyła porost włosów, lecz także ograniczyła przetłuszczanie. Włosy wzmocniły się, pojawiły się 'baby hairs'. Jestem zadowolona z działania tego produktu.

Na chwilę obecną wcierkę w starej wersji można dostać w Biedronce za około 9zł. Warto się skusić za taką cenę, tym bardziej, że produkt jest naprawdę skuteczny.

Lubicie wcierkę Jantar?
Buziak ;*





Czytaj dalej

Szampon ISANA 7 ziół

Kolejny szampon zakupiony w Rossmannie. Tak jak poprzedni okazał się dobry dla moich włosów jak szampon ISANA z mocznikiem (recenzja TUTAJ). Również zawiera w składzie SLS, więc sprawdzi się przy dokładnym oczyszczeniu skóry głowy. Nie zawiera w składzie silikonów, uważam to za duży plus. O ile silikony w odżywkach czy w serum na końcówki są dobre, o tyle w szamponie należy ich unikać, ponieważ niepotrzebnie 'oblepiamy' skórę głowy warstwą silikonów. Szampon jest po to aby oczyszczać nasz skalp i włosy z nadmiaru silikonów. 
"ISANA szampon 7 ziół zawierający wyważoną kompozycję wybranych ziół szałwii, rozmarynu, rumianku, melisy, pokrzywy, podbiału i skrzypu polnego przeznaczony jest do włosów normalnych lub szybko przetłuszczających się. Zapewnia włosom witalność, zwiększoną objętość i sprężystość. Wartościowy pantenol i witamina B3 efektywnie działają na włosy, wspomagają ich rewitalizację i zwiększają ich odporność. W efekcie włosy stają się silniejsze i uzyskują aż po końce połysk i witalność. Tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie."
Skład:   Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Chamomilla Recutita Extract, Tussilago Farfara Leaf Exract, Urtica Dioica Extract, Melissa Officinalis Leaf Extract, Equisetum Arvense Extract, Rosmarinus Officinalis Extract, Salvia Officinalis Extract, Aesculus Hippocastanum Extract, Panthenol, Niacinamide, Polyquaternium-10, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Decyl Glucoside, Glycol Distearate, Laureth-4, Glycerin, Butylene Glycol, Glucose, Parfum, Linalool, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Formic Acid, Citric Acid, Lactic Acid, Tartaric Acid, Caramel.

Na początku mamy trzy detergenty, a dalej ekstrakty ziołowe: rumianek, podbiał, pokrzywa, melisa, skzyp polny, rozmaryn, szałwię, dalej nawilżający pantenol i niacynamid, konserwanty i zapach. 
Szampon dobrze domywał oleje, nie plątał włosów, jest tani (cena regularna 5,99 a na promocji 4,99), ładny zapach, dostępny w każdym Rossmannie. 

Lubicie ziołowe szampony?
Buziak :*

Czytaj dalej

Jak dbać o włosy latem? | Przydatne wskazówki

Lato to czas kiedy nasze włosy są narażone na działanie szkodliwych promieni UV, słonej wody co skutkuje m.in. blaknięciem koloru, łamaniem się włosów, rozdwajaniem, wysuszeniem. 

Warto zaopatrzyć się w kosmetyki do włosów z filtrem UV, które będą również miały działanie pielęgnacyjne, a szczególnie nawilżające. Można sięgać po oleje z naturalnym filtrem UV.
W sklepach mamy wiele kosmetyków z filtrem UV, głównie w spray'u. Wiele z nich zawiera w składzie zły alkohol (Alcohol Denat.),który może wysuszać włosy. Jeżeli nie lubicie gotowych kosmetyków, można śmiało zrobić Mgiełkę DIY przy użyciu olei i półproduktów. Aktualnie zabezpieczam włosy spray'em Sun Wax oraz mgiełką DIY.

Jak jeszcze można chronić włosy?

1. Nakrycie głowy: Najlepiej kapelusz lub czapka z daszkiem. Chroni kolor oraz stan włosów na długość. Ponadto zapobiegamy przesuszeniu skóry głowy.

2. Fryzury: Wiadomo, że rozpuszczone włosy na plaży wyglądają super, ale należy pamiętać, że najlepszym wyjściem będzie ich związanie, np. w luźny warkocz lub koka. Im mniejsza powierzchnia jest narażona na działanie szkodliwych czynników takich jak słońce, wiatr, słona woda, tym lepiej. 

3. Kosmetyki z filtrem UV: Powinny zawierać nie tylko filtr, ale także składniki odżywcze i nawilżające. Można stosować oleje z naturalnym filtrem, np.olej z nasion malin, olej ze słodkich migdałów, olej kokosowy itd.

4. Mycie: Aby zapobiec przesuszeniu skóry głowy latem wybierajmy delikatniejsze szampony (bez SLES/SLS/AMS itp w składzie). Raz w tygodniu można oczyścić skalp mocniejszym szamponem.

5. Odżywianie: Najlepiej sprawdzą się lekkie maski lub odżywki, także oleje przed myciem. Najlepiej te z filtrem UV.

6. Zabezpieczanie końcówek: Serum silikonowe tworzy ochronną powłokę na włosach, co zapobiega zniszczeniom i rozdwajaniu. Serum najlepiej stosować po każdym myciu.

7. Rezygnacja z suszarki: Suszarka może przesuszać włosy, więc najlepiej żeby schły naturalnie. 

Jak widzicie lato nie musi być straszne, jeżeli umiemy prawidłowo zadbać o swoje włosy. Zapewnić im odpowiednią pielęgnację i ochronę.

Macie jakieś inne wskazówki?
Buziak :*

Czytaj dalej